Krzysztof Kaleta:
W niedzielę przed sesją mam wizytę e-radnych
>> Samorząd to dla mnie… najlepszy sposób na realizację potrzeb, pragnień i wymagań społeczności, w imieniu której on występuje.
>> Ze zdobycia przeze mnie mandatu radnego najbardziej cieszyli się… najbliżsi, zwłaszcza że definitywnie skończyło się dla nich szaleństwo plakatowo-ulotkowe.
>> Od kiedy zostałem radnym… czuję się bardziej potrzebny.
>> W niedzielny wieczór przed sesją… mam wizytę e-radnych.
>> Podczas sesji najbardziej nuży mnie… Nie nuży, a razi brak zainteresowania jej przebiegiem niektórych jej uczestników.
>> Śmieszą mnie radni, którzy… Z zasady nie śmieję się ze znajomych, a ich ewentualne słabości staram się traktować z wyrozumiałością.
>> Kiedy dostałem laptop… zmieniłem sposób rozpoczynania dnia. Wcześniej od kawy z mlekiem, teraz od kawy z mlekiem i laptopa.
>> Dodatkowy miliard euro dla Wielkopolski wydałbym na… infrastrukturę komunikacyjną.
>> Wielkopolanie tym różnią się od innych, że… zawieść się na nich trudniej.
>> Mieszkam w… urokliwym miasteczku Czerniejewo, wśród sympatycznych i miłych sąsiadów i dlatego… zawsze chętnie wracam do domu.
>> Moja pasja to… turystyka poznawcza i jazda motocyklem bez planowanego celu podróży.
>> Moim hobby nigdy nie mogłoby być… wędkowanie.
>> Słucham… muzyki reggae w wykonaniu polskich muzyków, a z poważniejszego repertuaru - rosyjskich klasyków.
>> Czytam… książki biograficzne i historyczne. Wielokrotnie wracam do Szwejka. Ulubioną postacią, obok tytułowego wojaka, jest feldkurant.
>> Oglądam… polskie filmy, również te PRL-owskie. Ulubiony to „Eroica” ze wspaniałą rolą Dziewońskiego.
Imię i nazwisko: Krzysztof Kaleta
Data i miejsce urodzenia: 21.12.1954 r., Czerwonak
Miejsce pracy, wykonywany zawód: prowadzi działalność gospodarczą jako handlowiec
Wybrany do sejmiku z listy PiS, w okręgu nr 3
Liczba głosów: 4686
