Marian Poślednik
Torba się odchudziła i drzewa w lesie zostały
>> Samorząd to dla mnie… możliwość działania na rzecz mojej małej ojczyzny.
>> Ze zdobycia przeze mnie mandatu radnego najbardziej cieszyli się… przyjaciele i rodzina.
>> Od kiedy zostałem radnym… Jestem nim nieprzerwanie od 1990 roku, a w sejmiku drugą kadencję – więc nic się nie zmieniło.
>> W niedzielny wieczór przed sesją sejmiku… zaglądam na stronę „e-radni”, czy przypadkiem nie rozrósł się planowany porządek obrad.
>> Podczas sesji sejmiku najbardziej nuży mnie… przerost formy nad treścią podczas bardzo długich wystąpień.
>> Śmieszą mnie radni, którzy… mają duże poczucie humoru.
>> Kiedy dostałem jako radny laptop… zdecydowanie odchudziła mi się torba na dokumenty, no i drzewa w lesie zostały.
>> Dodatkowy miliard euro dla Wielkopolski wydałbym na… drogi, internetową sieć szerokopasmową, rozwój turystyki i obszarów wiejskich w południowej Wielkopolsce.
>> Wielkopolanie tym różnią się od innych, że… są pracowici, sprawni we wspólnym działaniu – zwłaszcza w sytuacjach kryzysowych, co udowodnili w walce ze skutkami ostatnich huraganów.
>> Mieszkam w… Pępowie – pięknej wsi i dlatego… chciałbym, aby jak najwięcej ludzi rozsmakowało się w wielkopolskiej wsi.
>> Moja pasja to… samorząd i działalność społeczna.
>> Moim hobby nigdy nie mogłoby być… śpiewanie w chórze pod batutą.
>> Słucham… Czesława Niemena i Budki Suflera.
>> Czytam… z obowiązku codziennie „Rzeczpospolitą”, a dla przyjemności literaturę historyczną.
>> Oglądam… piękne krajobrazy w moich okolicach, a w telewizji żużel, mecze reprezentacji Polski w piłce nożnej i siatkówce oraz programy przyrodnicze.
Imię i nazwisko: Marian Poślednik
Data i miejsce urodzenia: 2 sierpnia 1959 r. Pasierby
Miejsce pracy, wykonywany zawód: Międzygminny Związek Turystyczny „Wielkopolska Gościnna” – przewodniczący zarządu
Wybrany do sejmiku z listy PO, w okręgu nr 6
Liczba głosów: 7717
