Adam Bogrycewicz

>> Bliscy mówią do mnie… „Adam, znowu późno wróciłeś, kiedy zajmiesz się domem?”.
>> W samorządzie najbardziej lubię… pracę dla moich wyborców, przede wszystkim jej efekty, czyli dobre zmiany społeczne oraz realizowane inwestycje.
>> Bycie Wielkopolaninem oznacza… bycie Polakiem, bo Wielkopolska jest bardzo ważnym regionem Polski, dla której dobrobytu pracuję.
>> Polityka to dla mnie… tak jak dla Arystotelesa, sztuka rządzenia, której celem jest dobro wspólne.
>> Gdybym musiał zmienić zawód… nie boję się nowych wyzwań.
>> Gdy skończyłem 18 lat… stałem się pełnoletni. Pełnoletniość nie równa się dojrzałość.
>> Na starość… chciałbym móc często wędkować. Jestem zapalonym wędkarzem, ale teraz brakuje mi czasu.
>> Żałuję, że… politycy PO rządzący w województwie nie dotrzymują słowa.
>> Moim największym atutem jest… to, że jestem lojalny i zaangażowany. Tak powiedział o mnie skuteczny samorządowiec pan Krzysztof Czarnecki, poseł PiS V kadencji. To nie lada wyróżnienie, gdy taką opinię wystawia ktoś, kto jest autorytetem jako działacz i polityk.
>> Moja największa słabość to… kobiety, ale proszę nie mówić narzeczonej.
>> Nikomu dotąd nie mówiłem, że… Niech to dalej będzie tajemnicą.
>> Wierzę, że… moi wyborcy nie zawiodą się na mnie. I zrobię wszystko, aby byli przekonani o tym, że jest ktoś, kto walczy o ich dobro i myśli perspektywicznie.
>> Mam nadzieję na… to, że w województwie wielkopolskim zmieni się władza na taką, dla której ważny będzie każdy Wielkopolanin.
>> Kocham… Boga, Polskę i moją rodzinę.

>> Adam Bogrycewicz
>> ur. 12 sierpnia 1992 r., Trzcianka
>> prowadzi własną działalność gospodarczą
>> wybrany z listy PiS, w okręgu nr 2
>> 25.510 głosów