Marek Gola
Mógłbym zostać
gwiazdą koszykówki
>> Bliscy mówią na mnie… po prostu Marek, czasami Maras, Maruś.
>> W samorządzie najbardziej lubię… kontakt z ludźmi.
>> Bycie Wielkopolaninem oznacza… pracowitość, zaradność, porządek, bycie liderem.
>> Polityka to dla mnie… służba innym i hobby.
>> Gdybym musiał zmienić zawód… to bym został prawnikiem, a może gwiazdą koszykówki ;)
>> Gdy skończyłem 18 lat… kończył się komunizm, a ja byłem już poważnym człowiekiem i zastanawiałem się, co chcę robić w życiu.
>> Na starość… chcę podróżować, poznawać rożne kultury i ciekawych ludzi.
>> Żałuję, że… mam mało czasu dla najbliższych, że tak krótko żyjemy, że czas tak szybko upływa.
>> Moim największym atutem jest… to, że jestem uparty, konsekwentny, pracowity.
>> Moja największa słabość to… brak cierpliwości.
>> Nikomu dotąd nie mówiłem, że… uwielbiam słodycze.
>> Wierzę, że… nadejdzie dzień, kiedy w polskiej polityce zagości normalność, szacunek dla innych, gdy skończy się język nienawiści, a zacznie merytoryczny dialog.
>> Mam nadzieję na… to, że uda mi się zrealizować większość planów, marzeń i zakładanych celów.
>> Kocham… Izabelę, dzieci, moją rodzinę.
>
> Marek Gola
>> ur. 2 października 1970 r., Środa Wielkopolska
>> prowadzi własną działalność gospodarczą – doradztwo zarządcze
>> wybrany z listy KO, w okręgu nr 3
>> 31.449 głosów
