Andrzej Pichet

Nie powiem, bo żona przeczyta
>> Bliscy mówią na mnie… Pichcik.
>> W samorządzie najbardziej lubię… bliską możliwość współpracy z innymi ludźmi.
>> Bycie Wielkopolaninem oznacza… bycie dumnym Polakiem.
>> Polityka to dla mnie… sposób na życie ;) A także możliwość realizacji większych spraw.
>> Gdybym musiał zmienić zawód… to zostałbym prawnikiem albo prezenterem radiowym.
>> Gdy skończyłem 18 lat… to zostałem DJ-em (to były fajne czasy).
>> Na starość… A kiedy to???
>> Żałuję, że… czas tak szybko płynie. Tyle spraw przede mną.
>> Moim największym atutem jest… umiejętność dogadywania się, choć bywa to czasem bardzo trudne.
>> Moja największa słabość to… Może lepiej nie powiem, bo żona będzie to czytać (he, he).
>> Nikomu dotąd nie mówiłem, że… cieszę się, iż poznałem przez ostatni czas wielu tak wspaniałych ludzi. To wielka wartość dodana.
>> Wierzę, że… jeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie wspaniale.
>> Mam nadzieję na… szybki awans? A tak poważnie, to aby zdrowym pozostać…
>> Kocham… wszystkich ludzi, a tak najbardziej moich najbliższych, czyli żonę i synka Jasia.
>> Andrzej Pichet
>> ur. 10 września 1973 r., Ostrów Wlkp.
>> dyrektor techniczny/prokurent w spółce WPK Skalmierzyce
>> wybrany z listy KO, w okręgu nr 5
>> 3640 głosów