Marek Sowa
Chciałbym zobaczyć Ziemię z kosmosu
>> Jestem radnym, bo… mam duże chęci do działania i zostałem wybrany przez wyborców.
>> Gdy po raz pierwszy zasiadłem w sejmikowych ławach… poczułem olbrzymią odpowiedzialność, żeby nie zawieść tych, którzy na mnie głosowali.
>> W samorządzie najchętniej zmieniłbym… władze, ale będzie to możliwe dopiero po wyborach.
>> Kiedy wracam z sesji sejmiku… czytam dobrą książkę. Teraz to jest „Stara baśń” Kraszewskiego (kolejny raz).
>> Gdy słyszę „autorytet”, myślę… że trzeba na to ciężko zapracować.
>> Mój ulubiony bohater to… mój ojciec. Walczył w AK. Po wojnie wychował z mamą sześcioro dzieci (wtedy bez 500+).
>> Słowo, które najlepiej opisuje mój charakter, to… ciekawość.
>> Największym zaskoczeniem dla mnie była ostatnio… moja żona. Zaskakuje mnie codziennie – pozytywnie.
>> Gdybym mógł cofnąć czas… to byłbym młodszy, ale to niemożliwe.
>> Moje największe marzenie to… zobaczyć Ziemię z kosmosu.
>> Nigdy nie mógłbym… celowo skrzywdzić.
>> Przepadam za… jazdą na rowerze.
>> Nie znoszę, gdy… jestem czwarty na mecie.
>> Gdy jestem głodny… jem owoce.
>> Marek Sowa
>> ur. 12 lipca 1952 r., Kościan
>> naczelnik wydziału w PKP PLK Centrum Realizacji Inwestycji, Region Zachodni
>> wybrany z listy PiS, w okręgu nr 6
>> 10.786 głosów