Czym po torach?

Jesienią tabor Kolei Wielkopolskich wzmocniły cztery składy „elf 2”, a samorząd województwa finalizuje zakup 10, a nawet 20 następnych pojazdów. Czym dzisiaj jeździmy po wielkopolskich torach?

22 września na Dworcu Letnim w Poznaniu zaprezentowano najnowszy zakup samorządu województwa – cztery nowe pociągi „elf 2”, które już kursują m.in. na trasach z Poznania do Rawicza, Zbąszynka i Kłodawy. Pojazdy kosztowały ponad 142 mln zł, z czego część to dofinansowanie z funduszu „Polski Ład”.

Elektryczne zespoły trakcyjne 48Wed – bo tak brzmi pełna nazwa pociągów – to pięcioczłonowe składy o długości 90,5 metra, które mogą jechać nawet 160 km/h. We wnętrzu każdego z pojazdów są 242 miejsca siedzące, uchwyty na rowery, udogodnienia dla osób o ograniczonej mobilności, biletomaty.

To nie koniec dobrych wieści dla pasażerów kolei w regionie, bo samorząd województwa realizuje następne zakupy taboru. Pod koniec lipca Urząd Marszałkowski w Poznaniu ogłosił przetarg na zakup 10 nowych pociągów elektrycznych z możliwością rozszerzenia zamówienia o kolejne 10 składów. Pojazdy mają być podobnie wyposażone, równie szybkie i nie mniej nowoczesne niż wspomniane cztery „elfy”.

– Zamierzamy je wykorzystać do obsługi najpopularniejszych tras w regionie, zwłaszcza w ramach dynamicznie rozwijającej się Poznańskiej Kolei Metropolitalnej – zapowiada wicemarszałek Wojciech Jankowiak, odpowiedzialny w zarządzie województwa m.in. za drogi i koleje.

Zakup pierwszych 10 pociągów w ramach tego zamówienia (koszt około 500 mln zł) zostanie początkowo sfinansowany w całości ze środków budżetu województwa, choć już dziś wiadomo, że niemal 130 mln zł na ten cel zarezerwowano w puli programu Fundusze Europejskie dla Wielkopolski 2021-2027. Jednocześnie trwają przygotowania do złożenia wniosku o dotację unijną z programu FEnIKS, ale tutaj konkurencja o grant będzie bardzo duża.

14 listopada zaplanowano otwarcie ofert w przetargu, a termin ten dwukrotnie wydłużano ze względu na dużą liczbę zapytań od oferentów, m.in. w sprawach rozwiązań technologicznych, wyposażenia.

– Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, nowe pociągi trafią do Wielkopolski najpóźniej do 30 września 2029 r. Producent ma na dostawę dziesięciu sztuk maksymalnie 45 miesięcy od dnia podpisania umowy – wyjaśnia Robert Pilarczyk, dyrektor Departamentu Transportu UMWW.

W ramach kontraktu wykonawca zobowiązany będzie również do przeszkolenia pracowników i dostarczenia dokumentacji technicznej. Częścią umowy będzie też pakiet naprawczy, który obejmuje podzespoły i sprzęt potrzebny do bieżącego serwisowania pojazdów.

Ponadto możliwe jest rozszerzenie zamówienia do 15, a nawet 20 pociągów, ale samorząd województwa uzależnia tę drugą opcję od wielkości pozyskanych dotacji unijnych. Na podjęcie decyzji będzie rok od dostarczenia pierwszego pojazdu.

– Jest duża szansa, że dzięki dotacji z FEW 2021-2027 skorzystamy z opcji i kupimy przynajmniej kilka dodatkowych pociągów, a ewentualne dofinansowanie z FEnIKSa pozwoliłoby nam zamówić wszystkie 20 składów – precyzuje Robert Pilarczyk.

– Samorząd województwa konsekwentnie od wielu lat inwestuje w rozwój wielkopolskiej kolei i zakup taboru. W XXI wieku pasażerowie mają prawo oczekiwać, że pociągi będą kursowały szybko, regularnie i punktualnie – podsumowuje wicemarszałek Wojciech Jankowiak.

Jakim taborem podróżują obecnie Wielkopolanie? W specjalnej grafice pokazujemy zdjęcia, wyposażenie i podstawowe dane o naszych pociągach.