Zbigniew Haupt
Uśmiech żony poprawia mi nastrój
>> Zdanie „radny to brzmi dumnie”… odczytuję głównie jako poważną odpowiedzialność. Bywa, że jest się dumnym ze wspólnych dokonań sejmiku.
>> Fakt, że Wielkopolanie nie znają radnych sejmiku… To niedobrze, ale nie znają też posłów, a bardzo często nawet sąsiadów.
>> Podczas sesji sejmiku najczęściej siedzę obok kolegi radnego Czesława Cieślaka i koleżanki radnej Barbary Nowak, a za marszałkiem Wojciechem Jankowiakiem i dlatego… za mną nie siedzi już nikt.
>> Podczas sesji najbardziej lubię słuchać… merytorycznych wystąpień odnoszących się do spraw i problemów Wielkopolski oraz uzasadnień do uchwał służących mieszkańcom regionu.
>> Nie wyobrażam sobie samorządu województwa bez… przewodniczącego sejmiku, bez „serca i rozumu” koleżanek radnych oraz „rozumu i serca” kolegów radnych.
>> Gdybym był marszałkiem… stałbym się bardzo zapracowanym człowiekiem – z obowiązku, a nie z potrzeby.
>> Ostatni raz jechałem regionalną koleją… Korzystam przede wszystkim z kolei regionalnych, średnio dziesięć razy w miesiącu.
>> W szkole wołali na mnie… koledzy: Zibi lub Zbychu, koleżanki: Zbyszek.
>> Jako dziecko marzyłem o… podróżach żaglowcem po morzach i oceanach.
>> W przeszłości myślałem, że zostanę… marynarzem.
>> Ostatnio najbardziej rozbawiły mnie… Sytuacje, które mnie bawią, przeżywam każdego dnia. Jedno jest pewne – humor zbliża ludzi.
>> Do szewskiej pasji doprowadza mnie… Jako synowi krawca szewska pasja jest mi obca.
>> Dla poprawy nastroju… starczy mi uśmiech żony, dobre towarzystwo i… coś do tego.
>> Zbigniew Haupt
>> ur. 25 maja 1947 r., Leszno
>> starszy specjalista ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego w WORD
>> wybrany z listy PSL w okręgu nr 6
>> 8490 głosów