Kazimierz Pałasz
Paluszki i cukierki w samochodzie
>> Jestem radnym, bo... ja tak chciałem, a wyborcy mi zaufali.
>> Gdy po raz pierwszy zasiadłem w sejmikowych ławach… pomyślałem, że może uda mi się dokonać czegoś ważnego dla mieszkańców mojego okręgu.
>> W samorządzie najchętniej zmieniłbym… Gdy słyszę o tych różnych pomysłach naprawy samorządu… to najlepiej nic bym nie zmieniał.
>> Kiedy wracam z sesji sejmiku… w samochodzie słucham muzyki.
>> Gdy słyszę „autorytet”, myślę… o rodzicach.
>> Mój ulubiony bohater to… „Hubal”– mjr Henryk Dobrzański.
>> Słowo, które najlepiej opisuje mój charakter, to… siła spokoju.
>> Największym zaskoczeniem dla mnie było ostatnio… określenie mojego 3-letniego wnuczka: „dziadzia, nie panikuj…”, gdy wieczorem nagle zgasło nam w domu światło.
>> Gdybym mógł cofnąć czas… oj, to parę rzeczy zrobiłbym lepiej….
>> Moje największe marzenie to… podróż do Australii oraz koleją transsyberyjską.
>> Nigdy nie mógłbym… działać na czyjąś szkodę.
>> Przepadam za… golonką z kapustą.
>> Nie znoszę, gdy… ktoś się umawia i nie szanuje punktualności.
>> Gdy jestem głodny… Nie dopuszczam do takiej sytuacji… Nawet w samochodzie zawsze mam paluszki i cukierki.
>> Kazimierz Pałasz
>> ur. 1 marca 1952 r., Anielew, pow. koniński
>> „szczęśliwy emeryt”
>> wybrany z listy SLD Lewica Razem, w okręgu nr 4
>> 10.807 głosów