Dlaczego energia jest droga?
Sejmik przyjął apel do władz w Warszawie, wyrażając sprzeciw wobec podwyżek cen energii.
Podczas sesji sejmiku 25 października, po burzliwej dyskusji, dotyczącej zarówno źródeł wzrostu kosztów prądu i gazu, jak i obszarów pozyskiwania energii, na które należy postawić w przyszłości, sejmik przyjął apel do premiera w tej sprawie.
„My, Radni Sejmiku Województwa Wielkopolskiego, wyrażamy zdecydowany sprzeciw wobec rosnących cen energii w Polsce i polityki Rządu RP w tym zakresie. Energia elektryczna napędza gospodarkę. Niestety w Polsce jej cena nieustannie rośnie, co związane jest z niekorzystnym polskim miksem energetycznym, w znacznej mierze opartym na węglu kamiennym i brunatnym” – zauważyli radni, którzy dodali też: „Szczególnie niepokojące są drastyczne wzrosty cen gazu, w ostatnim czasie w niektórych gminach województwa wielkopolskiego wynoszące ponad 100%, wprowadzone tuż przed początkiem sezonu grzewczego. Skala wprowadzanych podwyżek jest bezprecedensowa i pośrednio wynika z prowadzonej przez Rząd RP polityki energetycznej”.
– Sytuację pogarsza przywiązanie polskiego rządu do węgla, podczas gdy inne państwa Unii od niego odchodzą – komentował radny Przemysław Ajchler (PO).
– Splot podwyżek w sektorze gazowo-energetyczno-paliwowym utrudni nam zrównoważony rozwój, a w przypadku drastycznych różnic cen gazu zabrakło działań państwowych instytucji, nadzorujących rynek – zauważył Jan Grzesiek, a Czesław Cieślak (obaj z PSL) dodał: – Za podwyżkami cen energii, gazu i paliw idą kolejne: węgla, nawozów azotowych, produktów w sklepach.
Radni PiS byli innego zdania.
– Ceny energii rosną w całej Europie, ale to nie rząd decyduje o tych podwyżkach – mówił radny Robert Popkowski z PiS.
– Wzrost cen energii jest podyktowany błędnymi decyzjami UE – stwierdziła Zofia Itman, a Zbigniew Czerwiński dodał, że ceny hurtowe prądu są w większości krajów Unii jeszcze wyższe niż w Polsce.
To była jedna oś sporu, bo sejmik w przyjętym apelu zwrócił też uwagę na kwestię wodoru (krytykowanego przez PiS, a popieranego przez PO): „Ponadto, władze polskie winny jasno komunikować potrzebę wzrostu znaczenia wodoru w dekarbonizacji Europy. Polska Strategia Wodorowa, a także prawo powinny zawierać jasny przekaz o zapotrzebowaniu na wodór w różnych sektorach gospodarki”.
Za uchwałą głosowali wszyscy obecni podczas obrad radni, poza członkami klubu PiS. RAK