Karol Kujawa
Nie spodziewam się zaszczytów
>> Zdanie „radny to brzmi dumnie”… wiąże się z dużą odpowiedzialnością i obowiązkami.
>> Fakt, że Wielkopolanie nie znają radnych sejmiku… Być może nie znają zakresu zadań Urzędu Marszałkowskiego. Wydaje mi się natomiast, że radni w swoich rejonach są raczej znani. W końcu zostali tam wybrani.
>> Podczas sesji sejmiku najczęściej siedzę obok... Kazimierza Pałasza i Andrzeja Mrozińskiego i dlatego… zawsze jestem w dobrym nastroju. :)
>> Podczas sesji najbardziej lubię słuchać… jeżeli chodzi o znajomość omawianej problematyki – wicemarszałka Wojciecha Jankowiaka.
>> Nie wyobrażam sobie samorządu województwa bez… szeroko rozumianej współpracy – także z opozycją! – w rozwiązywaniu problemów dotyczących Wielkopolan..
>> Gdybym był marszałkiem… Nie spodziewam się takich zaszczytów.
>> Ostatni raz jechałem regionalną koleją… Ostatni raz podróżowałem koleją w 1990 roku.
>> W szkole wołali na mnie… zwykle: Karol.
>> Jako dziecko marzyłem o… tym, żeby zostać kierowcą ciężarówki.
>> W przeszłości myślałem, że zostanę… Nie prowadziłem takich rozważań, a w życiu przyszło mi się zmierzyć z różnymi zajęciami.
>> Ostatnio najbardziej rozbawiło mnie… kiedy jeden z kolegów przekonywał mnie, że w Nowej Zelandii to nawet zwierzęta są inne niż u nas, bo mniej agresywne.
>> Do szewskiej pasji doprowadza mnie… bałagan. Nie lubię żyć w bałaganie.
>> Dla poprawy nastroju… włączam telewizor i szukam dobrego kabaretu, dobrego żartu, dobrego dowcipu..
>> Karol Kujawa
>> ur. 11 stycznia 1963 r., Września
>> doradca wójta gminy Słupca, rolnik
>> wybrany z listy SLD w okręgu nr 4
>> 3478 głosów