Rafał Żelanowski

Rafał Żelanowski

W kosmos na szybowcu

>> Zdanie „radny to brzmi dumnie”… Nie czuję dumy z bycia radnym, raczej mam poczucie sporej odpowiedzialności. Uważam również, że jest to duże zobowiązanie wobec wyborców, by jak najlepiej realizować ich potrzeby.

>> Fakt, że Wielkopolanie nie znają radnych sejmiku… To nie jest do końca prawda. Na prowincji wielu radnych sejmiku ciężko pracuje i jest rozpoznawanych przez mieszkańców.
>> Podczas sesji sejmiku najczęściej siedzę obok… Marii Grabkowskiej – zawsze od ośmiu lat i dlatego… bardzo dobrze nam się współpracuje; mamy podobny sposób myślenia, chociaż nie we wszystkim się zgadzamy.
>> Podczas sesji najbardziej lubię słuchać… polemik słownych i dyskusji radnych, jeśli tylko toczą się na argumenty.
>> Nie wyobrażam sobie samorządu województwa bez… właśnie – dyskusji, a nawet „kłótni”. To musi być miejsce wymiany poglądów, spierania się o jak najlepsze realizowanie potrzeb mieszkańców. Gdy nie ma dyskusji – umysł śpi.
>> Gdybym był marszałkiem… Nie ukrywam, że funkcja ta otwierałaby wielkie możliwości działania, co mogłoby być fascynujące. Nie będę jednak marszałkiem z uwagi na wykonywany zawód lekarza, bo musiałbym z niego zrezygnować i zawieść pacjentów.
>> Ostatni raz jechałem regionalną koleją… Bardzo rzadko jeżdżę pociągami z uwagi na towarzyszącą mi presję braku czasu. Kolej wymaga dostosowania się do rozkładu i nie pozwala działać elastycznie. Żałuję, bo bardzo lubię jeździć pociągiem.
>> W szkole wołali na mnie… Żelan, Żelek, różnie… Było jeszcze kilka pseudonimów.
>> Jako dziecko marzyłem o… locie w kosmos. Zawsze fascynował mnie wszechświat, filmy i literatura science fiction.
>> W przeszłości myślałem, że zostanę… architektem, reżyserem filmowym, lekarzem… W różnych etapach życia te profesje mnie ciekawiły ze względu na moje zainteresowania.
>> Ostatnio najbardziej rozbawił mnie... Zazwyczaj bawią mnie tak zwane dowcipy sytuacyjne.
>> Do szewskiej pasji doprowadza mnie… kłamstwo i działanie w złej wierze.
>> Dla poprawy nastroju… Zawsze muzyka dobrze wpływa na mój nastrój, a jeżeli jest połączona z dobrą książką, to już nic więcej mi nie potrzeba. Od kilku lat wpływają na mnie dobrze także loty szybowcem.
 
>> Rafał Żelanowski
>> ur. 29 lipca 1967 r., Ostrów Wlkp
>> lekarz, kierownik Oddziału Psychiatrycznego WSZ w Kaliszu 
>> wybrany z listy PO w okręgu nr 5
>> 19.153 głosy

 

BIEŻĄCE WYDANIE

Kwiecień 2024