Święto chleba i plonów

Marszałek Marek Woźniak odebrał dożynkowy chleb od starostów dożynek Joanny Szymczak i Lucjana Kempińskiego.

W ostatnią niedzielę sierpnia wielkopolscy rolnicy spotkali się w Pleszewie, by – po pandemicznej przerwie – podziękować podczas wojewódzkich dożynek za tegoroczne zbiory.

– Dziś spotykamy się na ziemi pleszewskiej, by wyrazić słowa podziękowania dla naszych wielkopolskich rolników. Z ich pracy korzystamy wszyscy przez cały rok. Korzysta cała nasza społeczność, wspólnota samorządu województwa wielkopolskiego, który w tym roku świętuje jubileusz 25-lecia swojego powstania w nowej, demokratycznej formie – przywitał gości wojewódzkiego święta plonów marszałek Marek Woźniak, podkreślając w swoim wystąpieniu kilka ważnych liczb.

Sukces Wielkopolski

– Jesteśmy dziś jednym z najlepiej rozwijających się regionów w Polsce, który przekroczył 75 procent średniej unijnej PKB na głowę mieszkańca, co z dumą podkreślam. Jest to nadal marzenie 13 polskich województw i kilkudziesięciu regionów Unii Europejskiej – wskazywał marszałek. – To są twarde dane, z którymi trudno dyskutować. Dziś to już ponad 83 procent średniej Unii Europejskiej na głowę mieszkańca. To jest sukces nas wszystkich. I piękny prezent, który sprawiliśmy sobie na 25-lecie regionalnego samorządu.

Dodajmy, że święto plonów wróciło do nas po czterech latach pandemicznej przerwy. 22. Wojewódzko-Diecezjalne Dożynki Wielkopolskie, których współgospodarzami byli marszałek Marek Woźniak i biskup kaliski Damian Bryl oraz starosta pleszewski Maciej Wasielewski i burmistrz Pleszewa Arkadiusz Ptak, odbyły się 27 sierpnia na stadionie miejskim w Pleszewie.

Podczas kilkugodzinnej uroczystości, która zgromadziła setki mieszkańców gminy i okolic, wielkopolscy rolnicy podsumowali tegoroczne żniwa (choć prace na polach jeszcze trwają), dziękując podczas mszy św. za plony i zbiory, a także komentując straty, które od wielu lat powodują zmiany klimatu, m.in. coraz większa susza i powtarzające się anomalia pogodowe.

Wystawa i msza

Pierwszym punktem regionalnego święta plonów było, jak co roku, otwarcie wystawy rolniczej przez wicemarszałka Krzysztofa Grabowskiego. Obok boiska stanęło kilkanaście nowoczesnych maszyn: ciągniki, podnośniki, wielofunkcyjne przyczepy. Ten sprzęt z uwagą oglądali zarówno dzieci, jak i dorośli, choć trzeba przyznać, że największym zainteresowaniem zwiedzających (pewnie z sentymentu) i tak okazały się stare ursusy, uruchamiane specjalną korbą i powodujące spory hałas.

– Nasi wielkopolscy rolnicy mimo wielu trudności pokazują, że mogą dobrze gospodarować. Robią to, ponieważ kochają swoją pracę. Jako Samorząd Województwa Wielkopolskiego jesteśmy z nich dumni, ponieważ mogą z powodzeniem konkurować ze swoimi kolegami nie tylko z Polski, ale i z innych krajów Unii Europejskiej – podkreślał podczas inauguracji tej części dożynek (w południe) Krzysztof Grabowski.

Godzinę później słowa uznania wobec trudu i pracy mieszkańców wsi powtórzył też marszałek Marek Woźniak: – My, wielkopolscy samorządowcy, z ogromnym szacunkiem odnosimy się do trudu osób pracujących na roli i z dumą chwalimy się ich osiągnięciami. Niezmiennie, od lat, rolnictwo stanowi jedną z najważniejszych gałęzi wielkopolskiej gospodarki.

Wielkopolscy rolnicy podsumowali tegoroczne żniwa, dziękując podczas mszy św. za plony, a także komentując straty, które od wielu lat powodują zmiany klimatu

Następnie mszę świętą dziękczynną celebrował biskup kaliski Damian Bryl, który podczas homilii zauważył, że w gospodarowaniu na roli ważna jest nie tylko ludzka praca i zaangażowanie, ale również boże błogosławieństwo.

– Dożynki to szczególny czas: spotkania, świętowania i bycia razem. Niech to będzie również czas zadumy i czas szczerego podziękowania. Niech spojrzenie na dożynkowy chleb pomoże nam głębiej przeżywać nasze życie – mówił Damian Bryl.

Dzielą się chlebem

Po mszy uczestnicy uroczystości obejrzeli tradycyjny obrzęd dożynkowy, zaprezentowany przez Zespół Pieśni i Tańca „Łany” Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Następnie marszałek, biskup i samorządowcy podzielili się z uczestnikami spotkania chlebem z tegorocznych ziaren, przekazanym przez starostów dożynek Joannę Szymczak i Lucjana Kempińskiego.

Przypomnijmy, że starościna dożynek mieszka w Sulęcinie, od 15 lat prowadzi wraz z mężem Mirosławem ponad 45-hektarowe gospodarstwo. Pani Joanna jest laureatką w konkursie Wielkopolski Rolnik Roku. Z kolei starosta dożynek pan Lucjan pochodzi z Taczanowa Pierwszego, tam od 37 lat wraz z żoną Anną rozwija rodzinne gospodarstwo rolne, które liczy obecne 56 hektarów. Został uhonorowany m.in. odznaką „Zasłużony dla rolnictwa”.

Tę część święta plonów zakończyło wręczenie nagród w okolicznościowych konkursach na najładniejszy wieniec dożynkowy i stoisko wystawowe. Pierwsze miejsce za wieniec zajął powiat koniński, drugie – dekanat stawiszyński, a trzecie – powiat grodziski. Nagrody za najciekawsze stoiska trafiły natomiast do: Gminnej Rady Kobiet Gminy Gołuchów, Koła Gospodyń Wiejskich Brzezie, Koła Gospodyń Wiejskich Wronów.

W tegorocznych dożynkach wzięli udział parlamentarzyści: Andrzej Grzyb, Katarzyna Pawliczak, Mariusz Witczak i Janusz Pęcherz, II wicewojewoda wielkopolski Beata Maszewska, samorządowcy z całego regionu (w tym radni województwa z wiceprzewodniczącym sejmiku Markiem Golą), prezes Agrounii Michał Kołodziejczak, przedstawiciele instytucji zaangażowanych w rozwój rolnictwa, służb mundurowych oraz duchowieństwa.

Po części oficjalnej przyszedł czas na świętowanie i część rozrywkowo-artystyczną, którą wieczornym koncertem zakończył zespół Bajm i Beata Kozidrak.

Na co jeszcze warto zwrócić uwagę?

Rowerem po koktajl

Dużym zainteresowaniem mieszkańców Pleszewa i gości cieszyło się m.in. kilkadziesiąt stoisk, na których prezentowano m.in. regionalną żywność (miody, sery, wędliny, soki, mleko), ręczne wyroby (koszyki, hafty), ofertę finansową dla rolników (punkty doradztwa instytucji, agencji i banków) oraz możliwość wsparcia instytucjonalnego (banki żywności, sanepid, punkty informacyjne, np. w zakresie montażu instalacji odnawialnych źródeł energii).

Nowością było stoisko Wielkopolskiego Samorządowego Centrum Rozwoju Wsi w Sielinku. Ta powołana niedawno instytucja (o czym pisaliśmy w „Monitorze”) przygotowała innowacyjny punkt, wyposażony m.in. w specjalny rower z mikserem do produkcji koktajli z wielkopolskich owoców. Z takiej możliwości pedałowania (około 20-30 sekund) i świetnej zabawy przy mieszaniu smacznego napoju skorzystało kilkaset osób.

Dzieci też nie narzekały na nudę. Były quizy z atrakcyjnymi nagrodami, naukowe i deszczowe eksperymenty dla najmłodszych, specjalne pokazy (także kulinarne z wykorzystaniem małej mobilnej kuchni warsztatowej), dmuchane zamki itp.

Atuty Pleszewa

Dlaczego na miejsce święta plonów wybrano Pleszew? W kuluarach podkreślano, że to prężenie rozwijający się ośrodek miejski, który funkcjonuje zgodnie z koncepcją miasta 15-minutowego. Towarzyszy mu obszar rolniczy z imponującymi osiągnięciami.

Powiat pleszewski w konkursie „Pięknieje Wielkopolska Wieś” zrealizował 55 projektów na łączną kwotę dotacji niemal 1,7 mln zł. Z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich od 2015 r., w powiecie pleszewskim zakontraktowano dotąd prawie 11 mln zł z przeznaczeniem na inwestycje drogowe, 9 mln złotych na zadania wodno-kanalizacyjne, blisko pół miliona na obiekty kulturalne i przeszło 5 mln na realizację inicjatyw oddolnych, poprzez LGD Stowarzyszenie „Wspólnie dla Przyszłości”.

Wizytówkami Pleszewa są ponadto świetnie funkcjonujący szpital, czyli Pleszewskie Centrum Medyczne czy wzorcowo zrewitalizowana (przy unijnym wsparciu z WRPO) Zajezdnia Kultury.

Autor: PIOTR RATAJCZAK

BIEŻĄCE WYDANIE

Kwiecień 2024