Z sejmiku na Wiejską?

W Wielkopolsce 15 obecnych radnych województwa ubiega się o mandat poselski.

Przypomnijmy, że wybory parlamentarne w Polsce zaplanowano na niedzielę 15 października (głosowanie odbywa się w godzinach 7-21). Do obsadzenia w całym kraju jest 460 miejsc w Sejmie i 100 w Senacie. W Wielkopolsce – w czterech okręgach wyborczych – do wzięcia jest 40 mandatów poselskich. Wybieramy również – w okręgach jednomandatowych – 9 senatorów z naszego regionu.

Fotel sejmikowy na poselski chciałoby zamienić tym razem 15 spośród 39 radnych województwa. Warto zaznaczyć, że to… stosunkowo niewielka liczba osób aktualnie zasiadających w sejmiku i startujących w wyborach parlamentarnych. Dla przykładu 4 lata temu o mandaty poselskie ubiegało się aż 20 radnych, a 8 i 12 lat temu – po 17. Tym razem, inaczej niż w poprzednich wyborach, na Wiejską nie wybiera się nikt z zarządu województwa.

Największe apetyty poselskie są w sejmikowym klubie PiS – startuje aż 7 jego członków. Z list Koalicji Obywatelskiej swoich sił próbuje 4 radnych klubu PO. Wśród kandydatów na posłów znajdziemy też po 2 przedstawicieli klubów PSL (koalicyjne listy Trzeciej Drogi) oraz Nowej Lewicy.

Dość równo wygląda to, jeżeli chodzi o podział geograficzny. Po 4 radnych-kandydatów mamy w okręgach: konińskim (Zofia Itman, Robert Popkowski i Łukasz Grabowski z PiS oraz Krystyna Kubicka-Sztul z NL), pilskim (Agnieszka Grzechowiak z NL, Henryk Szopiński z PO, Ryszard Napierała i Jarosław Maciejewski z PSL) i poznańskim (Małgorzata Stryjska i Zbigniew Czerwiński z PiS oraz Tatiana Sokołowska i Patrycja Przybylska z PO), a 3 w okręgu kalisko-leszczyńskim (Marek Sowa i Leszek Bierła z PiS, Ewa Panowicz z PO).

Z wymienionych najwyższe (drugie) miejsce na swojej liście zajmuje Agnieszka Grzechowiak. Czwartą lokatę ma u siebie Małgorzata Stryjska, a piątą Henryk Szopiński. Wśród radnych znajdziemy też trzy „szóstki”: Zbigniewa Czerwińskiego, Zofię Itman i Tatianę Sokołowską.

Jak bardzo może zmienić się sejmik po tych wyborach? 4 lata temu do Sejmu dostało się 5 ówczesnych radnych. Przed 8 latami mandaty zdobyło 8 członków sejmiku, ale 8 lat temu – tylko 3.

Przez wydłużenie aktualnej kadencji samorządów do 5 lat (a właściwie nawet do 5,5 roku) zasiadający w obecnym sejmiku radni mają okazję już po raz drugi startować w wyborach parlamentarnych. Spośród wspomnianej piętnastki kandydatów 4 lata temu swoich sił w wyborach do Sejmu próbowało osiem osób. ABO