Gdzie pojechać na dwóch kółkach?
3102 km – to łączna długość istniejących dróg rowerowych w Wielkopolsce.
Zakończyła się trzecia edycja badania infrastruktury dróg rowerowych w Wielkopolsce. Dane pozyskane od samorządów i zarządców tras (poprzez specjalną aplikację z mapą i geoankietą) posłużyły do inwentaryzacji stanu i planów rozwoju sieci ścieżek dla cyklistów w całym regionie oraz aktualizacji Wielkopolskiej Bazy Dróg Rowerowych (WBDR). Wnioski?
Według danych Wielkopolskiego Biura Planowania Przestrzennego w Poznaniu łączna długość istniejących dróg rowerowych wynosi u nas 3102 km. W realizacji są kolejne 82 km, a w planach jest budowa aż 2031 km takich tras.
Na wsi i w mieście
Przepisy i specjalne oznakowanie wskazują na różne typy tras: droga dla rowerów, droga dla pieszych i rowerzystów, pas ruchu dla jednośladów, droga dla pieszych z dopuszczonym ruchem rowerowym, pas zezwalający na kontraruch rowerowy, pozostała infrastruktura.
Długość tras przeanalizowano w podziale na obszary miejskie i obszary wiejskie w regionie. Z badań wynika, że na obszarach wiejskich zlokalizowanych jest 59,8 proc. dróg rowerowych, a w miastach – 40,2 proc.
Występowanie poszczególnych typów infrastruktury jest zróżnicowane. Dominujące na obu obszarach są drogi dla pieszych i rowerów. Jednakże w miastach widoczny jest większy udział dróg dla rowerów – 43,8 proc., względem obszarów wiejskich – 38 proc.
Gdzie najwięcej tras?
Najdłuższa sieć dróg rowerowych znajduje się w Poznaniu – 272 km, Pile – 70 km i Kaliszu – 57 km. Natomiast jeśli chodzi o obszary wiejskie, to najwięcej jest ich w gminach: Tarnowo Podgórne – 45 km, Kościan – 44 km oraz na obszarze wiejskim gminy Jarocin – 38 km.
Najwięcej kilometrów planowanych dróg rowerowych wskazano w gminie wiejskiej Blizanów – 58 km oraz na obszarach wiejskich gmin: Krajenka – 55 km i Swarzędz – 53 km. Zdecydowanie mniej kilometrów takich szlaków zaplanowano w miastach. Najwięcej w Gnieźnie – 25 km, Kaliszu – 24 km i Trzciance – 11 km.
Sieć dróg rowerowych w Wielkopolsce systematycznie się rozwija, liczy już ponad 3100 km, choć problemem jest brak spójności tras między poszczególnymi gminami
Z kolei w trakcie realizacji najwięcej kilometrów tras dla cyklistów mamy w gminach wiejskich: Wilczyn – 7 km, Kuślin – 6 km i Przemęt – 4 km.
Warto też odnotować, że na terenie 16 gmin w Wielkopolsce nadal nie przebiega ani jedna droga rowerowa.
Innym ważnym wskaźnikiem jest gęstość dróg rowerowych, tj. ich udział w łącznej długości sieci dróg publicznych o nawierzchni twardej. Wartość dla całej Wielkopolski wyniosła 10,3 proc. Dla obszarów wiejskich to 7,6 proc., a dla obszarów miejskich – 21,8 proc, przy czym to zagęszczenie wynika ze specyfiki miast. Największe wartości wskaźnik ten osiąga w Chodzieży – 52,7 proc., Obornikach – 51,9 proc. oraz Złotowie – 47 proc.
Asfalt czy kostka?
Z analiz WBPP wynika, że spośród zastosowanych typów nawierzchni tras dla jednośladów dominują głównie dwa materiały: asfalt na 1327 km (42,8 proc.) i kostka betonowa na 1238 km (39,9 proc.). Dla 6,6 proc. dróg rowerowych wybrano inny typ nawierzchni (bo zbudowano je z różnych materiałów, np. częściowo z asfaltu). Z kolei dla 6,7 proc. odcinków rodzaj nawierzchni nie został przez ankietowanych określony.
Cieszy fakt, że dla 2311 km traktów rowerowych w regionie wskazano dobry stan techniczny. W stanie niezadowalającym są tylko 4 km dróg, a w złym – 77 km. Dla 710 km nie określono stanu technicznego.
Podsumowując tegoroczne badania, autorzy wskazują, że sieć dróg rowerowych w Wielkopolsce systematycznie się rozwija, choć kluczowym problemem nadal jest brak spójności sieci tych tras, która jest fragmentaryczna i nie łączy wzajemnie ze sobą większości sąsiadujących ośrodków gminnych.
Autor: PIOTR RATAJCZAK