Odbicie po pandemii

Samolot na poznańskim lotnisku Ławica.

Port Lotniczy Poznań Ławica podsumował udany 2022 rok.

Poznańskie lotnisko, którego jednym z trzech udziałowców jest województwo, w latach 2020-2021 – podobnie jak inne porty na całym świecie – mocno odczuło spadek liczby odprawionych pasażerów. Powodem była oczywiście pandemia koronawirusa i związane z nią ograniczenia w podróżowaniu. Rok 2022 (choć zaczął się od zawieszenia mających istotne znaczenie dla ruchu lotniczego w Polsce połączeń do miast ukraińskich) przyniósł wyraźny wzrost liczby pasażerów na Ławicy, co pozwoliło niemal na powrót do stanu sprzed pandemii. Wyniki za 2022 rok władze lotniskowej spółki podsumowały 14 lutego na spotkaniu z dziennikarzami.

– To był bardzo udany rok dla poznańskiego lotniska – przyznał wiceprezes Ławicy Grzegorz Bykowski. – Z dostępnych kierunków, które nas najbardziej cieszyły, wymieniłbym dwie skrajności: daleki i egzotyczny Amman w Jordanii oraz nasz krajowy Kraków.

– Na rok 2023 planujemy ruch na poziomie 2,46 mln pasażerów. To byłoby symboliczne ostateczne pożegnanie pandemii, bo oznaczałoby poprawienie wyniku z rekordowego 2019 roku – zadeklarował wiceprezes Zbigniew Ławnicki.

Jak wynika z przekazanych statystyk, w 2022 roku w wielkopolskim porcie odprawiono ponad 2,2 mln osób, co oznacza wynik na poziomie 95 proc. tego sprzed pandemii. Regularnymi połączeniami najczęściej lataliśmy do Londynu, Warszawy i Monachium, a z kierunków czarterowych największą popularnością cieszyły się Antalya, Hurghada i Rodos. Najszybciej pocovidowy dołek zasypywały tzw. tanie linie lotnicze.

Letnią ofertę jednej z nich, Ryanaira, zaprezentowano podczas lutowej konferencji. Jak przypomniała Alicja Wójcik-Gołębiowska z irlandzkiej linii, na Ławicy swoją bazę mają cztery samoloty tego przewoźnika. Dzięki temu w rozpoczynającym się wkrótce sezonie zaoferuje on z Poznania loty do 32 miast, w tym nowości: do bułgarskiego Burgas, włoskiego Bari i cypryjskiego Pafos. Ryanair będzie też kontynuować, i to z większą niż dotąd częstotliwością, loty z Poznania do Krakowa. Z letnich nowości innego lowcostowego przewoźnika Wizzaira można natomiast wymienić albańską Tiranę i gruzińskie Kutaisi.

Przedstawiciele lotniskowej spółki po raz kolejny przypomnieli, że rozwój portu i inwestycje w nim mogłyby postępować szybciej, gdyby nie olbrzymie koszty ponoszone na wypłatę zasądzanych odszkodowań i obsługę prawną dotyczących ich postępowań (chodzi o pozwy związane z wprowadzeniem strefy ograniczonego użytkowania). – To gigantyczny wysiłek finansowy, bo do ubiegłego roku wydaliśmy na ten cel już ponad 142 miliony złotych. To nawet trzy razy tyle, ile odszkodowań wypłaciły wszystkie inne polskie lotniska razem wzięte! – obrazowali poznańską specyfikę wiceprezesi Ławicy. ABO

BIEŻĄCE WYDANIE

Październik 2024